Ten film ryje psychikę, jest tak dziwacznie chory, że trudno mi opisać to słowami.

Larsa von Triera moża kochać lub nienawidzić.Ja jestem gdzieś tak posrodku,bo z jednej strony reżyserem jest doskonałym,z drugiej strony czerpie radość z wodzenia widza za nos w dośc perfidny sposób. Film wzbudzil we mnie rózne emocje od irytacji z powodu zachowania boaterki po nadzieje,ze wszystko dobrze się jednak...

z irytacji po przerażenie, zmieszanie. to jest ciężkość filmu. nawet jeśli trochę irracjonalna.

Tak nie lubię tego filmu, nie cierpię wręcz - ale nie można mu cholercia zarzucić, że jest zły. Bo jest bardzo dobry.

Jak w Przełamując fale kobieta jako dobrowolna ofiara. Lars von Trier - archetyp mistrza
artysty, który próbuje wyrzeźbić współczesny obraz dolores. Kobiety słabe, zdradzające
wręcz zewnętrzne oznaki umysłowego uwstecznienia, ale jednocześnie silnie znoszące
upokorzenia i ból indywidualny.
Śmierci bezsensowne,...

Nie wiem. Pierwszy raz nie potrafię ocenić filmu. Wyłączyłem przed końcem podobnie jak Selma opuszczała musical przed ostatnią sceną. Scenariusz jest sadystyczny mimo iż na początku wydawało się, że będzie lekko i przyjemnie. Bjork moim zdaniem 5/6 - chyba najlepsza aktorka wsród "piosenkarek".

Zmieńcie plakat główny, bo mi się niedobrze robi, jak na niego popatrzę. Proszę o
wyrozumiałość.

Ale wiele krajów przy tej produkcji uczestniczyło.

Niestety, film trafił do wąskiego grona "niedoglądów" - nie dałem rady. Jak to wspomniał ktoś przede mną, kamerzysta najwyraźniej był pijany (to chyba u von Triera standard). Samo to irytuje. Poza tym Bjork jest świetną artystka muzyczną, ale aktorką już nie bardzo... W zasadzie muzyka to jedyna rzecz ratująca ten film...

postepowanie glownej bohaterki jest tak absurdalne i nieprawdopodobne
powoduja ze nie chce w tym filmie i nie potrwie dostrzec wartociowych aspektow
jestem w 3/4 ogladania filmu - po raz drugi i mysle dokladnie to co zza pierwszym razem
to jakas kpina , ze mnie jako z widza - von Tier drwi sobie drwi
lub Selma...

ale w konfrontacji z Przełamując Fale wypada bardzo marnie. Główny wątek nieco podobny
poświęcenie dobrej kobiety tyle że tutaj dla syna, ale film znacznie mniej oddziaływujący na psychikę widza. Właściwie taka kopia ze znacznie zmienioną fabułą ode mnie 6/10

Jestem zachwycona,film niebywale mnie wzruszył,na końcówej scenie po prostu ryczałam (
a bardzo rzadko mi się to zdarza)
Gra aktorska Bjork-cudowna!
piosenki-hmm 3 bardzo mi sie spodobały,ale reszta też jest całkiem przyzwoita ; )

ogólnie film oceniam na 9/10 bo to kawał dobrej roboty.

POLECAM!!!!!

+ muzyka (I've seen it all)
+ gra Bjork (pojawiły się komentarze, że grała źle. Nie wiem jak trzeba grać by te osoby zadowolić. Dawno nie widziałam aktorki, która tak się wczuła w sytuację bohaterki)
+ pojawiły się głosy, że Bjork byłą denerwująca. Mnie też denerwowała. Brzydka, rozczochrana, w tych sweterkach i...

Ten film oceniłem na 9/10, gdyż aktorstwo jest b. dobre, wczucie sie głównej aktorki do swojej roli było genialne. Ta brzydka fryzura, strój dodały wiele dobrego, czułem sie, jakby ona naprawde była chora, a nie grała tylko. Dlatego jak niektórzy piszą brednie typu: Zły film, bohaterka źle ubrana, brzydal itp. to żal...

10/10 i to nie tylko,ze to film von Triera, ani ze gra tam genialna Bjork, ale jest to po prostu obraz obowiazkowy dla kazdego, kto lubi dobre kino:)

Bohaterka filmu godzi się na wszystko,godzi się pracować w strasznych
warunkach, odrzuca miłość i pomoc zakochanego w niej mężczyzny,odrzuca
nawet własny wzrok, wreszcie odrzuca nawet własne życie dla syna,tylko dla
niego.
Moim zdaniem to dramat absolutny,pozostawiający człowieka z łzami w oczach.
Ten film nie...

obchodzi się z wrażliością widza bez ogródek, oprócz wzruszenia wzbudza poczucie bezsilności. Świetna Bjork gra postac, którą nikt nie chciałby być, nawet na kilka chwil.

Jeden z cięższych filmów, jakie widziałam. Przypomina trochę teatr. Mocny, trudny, ale mnie nie zachwycił w ogóle.

wszystko przerysowane, sztuczne i nachalne w przesadzie wszystkiego...bleeee

Obejrzałem go w 3 podejściach.