PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1417}

Tańcząc w ciemnościach

Dancer in the Dark
7,8 59 464
oceny
7,8 10 1 59464
7,3 30
ocen krytyków
Tańcząc w ciemnościach
powrót do forum filmu Tańcząc w ciemnościach

?/10

ocenił(a) film na 5

Nie wiem. Pierwszy raz nie potrafię ocenić filmu. Wyłączyłem przed końcem podobnie jak Selma opuszczała musical przed ostatnią sceną. Scenariusz jest sadystyczny mimo iż na początku wydawało się, że będzie lekko i przyjemnie. Bjork moim zdaniem 5/6 - chyba najlepsza aktorka wsród "piosenkarek".

ocenił(a) film na 8
sininen

Jeśli obejrzysz do końca wyślę ci stówkę... ;-))). Ja obejrzałem, jeden z filmów, które obejrzałem jeden raz w życiu, więcej się nie odważę. Porażający !!! Podobnie jak "Kieł" Lanthimosa i jeszcze kilka innych. Niewyobrażalne nagromadzenie ludzkiego skur...wa. Najgorsze jest to, że w całym oceanie ludzkich nieszczęść od zarania dziejów jest ktoś, kogo podobny los spotkał naprawdę...

Crisso

u Von Triera trzeba się przyzwyczajać, że film wywołuje takie uczucie, że siedzisz na dupie i nie wiesz co z sobą zrobić :)
Lubię Björk, a ten film mnie nie powalił. W ogóle nie lubię musicali.

ocenił(a) film na 8
bxter

Jasne, nikt nie lubi musicali... ;-))) To obejrzyj "Mouling Rouge", że o "Fame" nie wspomnę. A tak na marginesie, wszyscy piszą o Bjork, a nie zauważają fantastycznej roli Davida Morse'a, uważam, że należy mu się nagroda "Skur.....na roku" za tą rolę... Bez dwóch zdań.

ocenił(a) film na 5
Crisso

Jednak się nie skuszę ;) tym bardziej, że wiem jakie jest zakończenie (zapytałem znajomego) i potrafię sobie to wyobrazić. Film chyba celowo został nakręcony w sposób nazwijmy to "amatorski" (chodzi mi o zdjęcia), żeby widz mógł poczuć klimat dokumentu i zastanawiał się przy tym, czy przedstawiona historia nie jest aby prawdziwa. Faktycznie ciężko było usiedzieć i patrzeć na to wszystko. Myślę, że za dużo realizmu. Film powinien zawierać przynajmniej szczyptę czegoś dobrego, co różni go od rzeczywistości. Nie musi to być element fantasy, wystarczy realizacja jakiegoś celu nawet kosztem życia głównego bohatera i morał... Za to cenię kino amerykańskie, że potrafi na chwilę oderwać widza od szarej rzeczywistości. Oczywiście umiar tego dobrego pierwiastka też jest wskazany, gdyż potem powstają różne przeamerykanizowane producje. Jednym słowem ten film to jedna wielka tragedia (w sensie gatunkowym) przez duże "T" i zbyt wielka jak na mój gust :)

ocenił(a) film na 8
sininen

No to ze stówy nici ;-))) A tak poważnie, u mnie film wywołał niezłą traumę na jakiś czas. Realizm realizmem, wiem, że Lars potrafi dobić ale tutaj przesadził...

ocenił(a) film na 8
Crisso

To fakt Trier potrafi dobić ale w "Przełamując falę" moim zdaniem udało mu się to lepiej. Firmy Larsa to filmy, które zawsze mną wstrząsają ale nie potrafię do nich wrócić po raz drugi, bo oglądanie jego filmów mnie najzwyczajniej w świecie boli. To jak ukazuje on ludzkie cierpienie zwala mnie z nóg, przeszywa do szpiku.. siedzę i nie wiem co mam powiedzieć. Wyobraźcie sobie jak w ogóle można połączyć formę dramatu z musicalem? Do tej pory jakby mi ktoś coś takiego powiedział to bym uznała że wyszedłby z tego niezły shit.. a tutaj? Chociaż na początku mnie te musicalowe przerywniku z lekka irytowały to później Lars przeniósł mnie do duszy Selmy do tego stopnia, że tak jak ona przez swoją ślepotę poczułam się zamknięta w swoim ciele, że te przerywniki pozwalały chociaż na moment odpocząć od traumy jaką nam Lars zafundował. Powiem jak Jeff bo nigdy nie lubiłam musicali dlatego, że nie rozumiałam dlaczego ludzie tak bez powodu zaczynają tańczyć i śpiewać ;) Mimo wszystko estem w stanie całkowicie zrozumieć kogoś komu ten film nie odpowiada. Radzę jednak na przyszłość poza tytułem i oceną sprawdzać na webie także reżyserię bo filmy Larsa takie właśnie są. Nikt nie koloruje w nim trawy ani błękitu nieba. Wszystko jest w szarych, stłumionych barwach. Tam nic nie cieszy oka, nie znajdziemy tam rozrywki bo jego filmy to sztuka dla samej sztuki. To nie jest film dla relaksu wieczorem. Jego filmy wyczerpują psychicznie. Z własnego doświadczenia powiem, że ja np. nie trawię specyficznych filmów Almodovara i zwyczajnie ich nie oglądam bo nie są w moim klimacie.

ocenił(a) film na 9
sininen

A przecież tam był cel, kosztem swojego życia uratowała wzrok syna. A nie oglądając finału wiele straciłeś...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones